Szkoła Rodzenia Online

Wyjątkowa oferta! Jedyne 49 zł za 12 miesięczny dostęp! (cena regularna - 249 zł)

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Maria

Zajęcia na żywo cudowne, wysoki poziom przekazywania wiedzy, bardzo podobały mi się informacje od położnej…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Anna

Pani Agnieszka jest mistrzynią w położnictwie, zna dużo tajemnic i trików które pozwolą…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Ewelina

Najlepsze zajęcia na żywo, jakie kiedykolwiek miałem! Miła atmosfera, praktyczna wiedza i wiele bonusów. Dużo…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Weronika

Rzetelna, mądra wiedza prowadzącej położnej, uświadamianie o istnieniu pewnych problemów o których…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

ChromaStock_11088947_900x300.png

Koncepcja dra Karpa wynika z założenia, które sam nazywa teorią "czwartego trymestru". Według niej, dziecko po przyjściu na świat jest jeszcze bardzo niedojrzałe i niezwykle przyzwyczajone do warunków, w których dorastało przez 9 miesięcy. Stąd też przez pierwsze trzy miesiace życia jest szczególnie ważne, aby stwarzać dziecku warunki przypominające te, do których przywykło. Niemowlęta, według dr Karpa, rodzą się z odruchem uspokajania się, który jest powiązany z tymi właśnie warunkami (tak jak odruch szukania piersi wiąże się z pogładzeniem dziecka po policzku). W oparciu o te założenia dr Harvey Karp opracował 5 metod uspokajania niemowląt: 

1.  Opatulanie – chodzi tu o naprawdę szczelne owijanie dziecka w kocyk tak, że wygląda ono jak mały kokonik. Ręce są ściśle przywiedzione wdłuż tłowia. Wynika to stąd, że wiele dzieci rozbudza się i drażni przez to, że przypadkiem dotykają rączkami swojej buzi prowokując odruch szukania piersi. Poza tym, dziecko ciasno opatulone czuje się jak w łonie matki.

2.     Pozycja na brzuszku lub na boku – dziecko zawinięte w kokonik trzymamy na wyciągniętej dłoni w pozycji na brzuchu lub lekko na boku. Takie ułożenie działa na dzieci bardzo uspokajająco.

3.     "Szuszenie" – polega na dostarczeniu jednostajnych bodźców dźwiękowych przypominających biały szum. Dziecko w łonie matki nieustannie słyszało wiele dźwięków, w tym różne szumy.

4.     Kołysanie – delikatne wprawianie w ruch ciała dziecka to kolejna z metod uspokajania. Ważne jest, aby ruchy były szybkie i o małej amplitudzie (nie przypominają więc huśtania na huśtawce, ale rytmiczne odbijanie piłeczki).

5.     Ssanie – jeśli poprzednie metody nie poskutkowały, dr Karp zaleca umożliwienie dziecku ssania. Możemy wsunąć mu do ust własny palec, pierś czy smoczek.