Pierwsza wizyta z dzieckiem u znajomych to szczególne wydarzenie zarówno dla rodziców, jak i dziecka. By wszyscy miło ją wspominali warto pamiętać o kilku kwestiach, na pozór błahych, ale jednak istotnych.

Po pierwsze, o takiej wizycie nie powinniśmy myśleć prędzej niż, gdy dziecko skończy 1-2 miesiące. Wcześniej będzie to dość niebezpieczne ze względu na małą odporność niemowlaka. Pamiętajmy też, by zabrać ze sobą tzw. „zestaw obowiązkowy” oraz wybrać najodpowiedniejszą dla dziecka porę dnia.

Zestaw obowiązkowy, czyli co?

Pakowania torby, którą weźmiemy ze sobą, nie powinniśmy odkładać na ostatnią chwilę. Jest to bardzo ważna kwestia szczególnie, gdy znajomi nie mają małego dziecka. Wtedy nie ma szans, by pożyczyli nam brakującą rzecz. Dlatego wcześniej zapakujmy m.in.: pieluchy tetrowe i pampersy, mokre chusteczki, ciuszki na przebranie, krem do pupy, niezbyt hałaśliwe zabawki, picie oraz kaszki i mleko. Najlepiej, gdy będą one przechowywane w termoopakowaniach, dzięki temu dłużej będą ciepłe i nie będzie trzeba fatygować gospodarzy, by podgrzali posiłki. Przydadzą się one także mamie, która nie karmi piersią lub odciąga pokarm. Przykładem takich produktów są termoopakowania Ceba Baby, która oferuje 4 różne modele dopasowane do różnych rozmiarów butelek: Standard, Mini, Podwójne i Jumbo. Wszystkie wykonane są z lekkich i łatwych do czyszczenia materiałów. Dodatkowo zapinane są na zamek, są też wyposażone w praktyczny uchwyt do zawieszania na wózku.

Najlepsza pora

Marudzący i zdenerwowany maluch to gwarancja, że spotkanie ze znajomymi nie będzie udane. Najlepiej, gdy dziecko jest wyspane, najedzone i chętne do poznawania „nowego”. Wtedy jest szansa, że uda Wam się porozmawiać dorosłymi i choć trochę się zrelaksować. Pamiętajmy jednak, że nawet, gdy dziecko ma „dobry humor” powinniśmy unikać pewnych zachowań. Jednym z nich jest, przekazywanie dziecka od razu w „obce ręce” tuż po wejściu do domu. Nie róbmy tego. Najlepiej sami go oprowadźmy po domu, przedstawmy znajomym, a dopiero po pewnym czasie dajmy im na ręce. I oczywiście zasada podstawowa - przebierajmy malucha tak, by nie pobrudzić mebli. Dlatego w takich przypadkach bardzo przyda nam się mata turystyczna. Jest ona wyjątkowo praktyczna, bo po złożeniu i spięciu napami zajmuje niewiele miejsca. Poza tym łatwo ją przemyć, tak jak maty turystyczne Ceba Baby, które dostępne są w wielu kolorach i wzorach.

Pamiętajmy też, by mówić do malucha spokojnym i cichym głosem, nie zarzucajmy go też od razu wieloma nowymi rzeczami. Wtedy rodzice, dziecko i oczywiście gospodarze będą tę wizytę miło wspominać.