Szkoła Rodzenia Online

Wyjątkowa oferta! Jedyne 49 zł za 12 miesięczny dostęp! (cena regularna - 249 zł)

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Maria

Zajęcia na żywo cudowne, wysoki poziom przekazywania wiedzy, bardzo podobały mi się informacje od położnej…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Anna

Pani Agnieszka jest mistrzynią w położnictwie, zna dużo tajemnic i trików które pozwolą…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Ewelina

Najlepsze zajęcia na żywo, jakie kiedykolwiek miałem! Miła atmosfera, praktyczna wiedza i wiele bonusów. Dużo…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Weronika

Rzetelna, mądra wiedza prowadzącej położnej, uświadamianie o istnieniu pewnych problemów o których…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Bez nazwy.png

Nowoczesna mama karmiąca nie musi rezygnować z odpoczynku, powrotu do pracy ani chwil poza domem – takich tylko dla siebie. Macierzyństwo XXI wieku różni się od tego, które przeżywały nasze prababcie, babcie i nasze mamy. Niezmienna jest bezwarunkowa i ogromna miłość do dziecka oraz chęć zapewnienia mu wszystkiego, co najlepsze. Ale czy „najlepsze” zawsze oznaczało to samo?

Różne modele rodziny, różne mody i zalecenia ówczesnej nauki warunkowały to, kim była i jak czuła się kobieta przez te kilka pierwszych – najpiękniejszych, ale i najtrudniejszych – miesięcy bycia mamą. Wydaje się, że zawsze oczywistością było dążenie do karmienia piersią. Nic bardziej mylnego. W latach 70. i 80. XX wieku młode mamy objął trend głoszący, że mleko modyfikowane to świetne rozwiązanie na każdy problem okołolaktacyjny. Te czasy już na szczęście mamy za sobą. Dziś świadomość lekarzy, położnych i samych kobiet jest ogromna. Wiemy, że karmienie piersią to najwłaściwszy sposób żywienia niemowlęcia. A mleko modyfikowane, choć znacznie lepszej jakości niż 35 lat temu, nie jest w stanie dorównać w swym dobroczynnym działaniu naturalnemu mleku biologicznej mamy.

Kolejne, co się zmieniło, to fakt, że kobieta, która zostaje mamą, nie chce przestać być kobietą i… po prostu człowiekiem. Nie chce, pomimo wielkiej miłości do swojego dziecka, z powodu tego, że wybrała karmienie piersią, stać się na wiele miesięcy całkowicie psychicznie i fizycznie uwiązana tymże karmieniem. Bo taki stan nie wpływa dobrze ani na nią samą, ani na jej dziecko, ani na jej relacje z pozostałymi członkami rodziny. Z drugiej strony realizacja swoich pasji, która pociąga za sobą konieczność dokarmiania bardzo małego dziecka mlekiem modyfikowanym, wzbudza nierzadko poczucie winy, wyrzuty sumienia, wywołuje krytykę osób trzecich i już na etapie planowania staje się absolutnie nie do przyjęcia. A to prowadzi do tego, że młoda mama przez wiele miesięcy nie wychodzi z domu, nie rozstaje się z dzieckiem, nie robi nic dla siebie, nie dba o swoją formę, nie chodzi do kina, kosmetyczki, nie idzie sama na zakupy. A przy tym – co bardzo istotne – szansa na włączenie się młodego taty w czynną opiekę nad dzieckiem (m.in. karmienie go) jest w takiej sytuacji bliska zeru.

Wychodząc naprzeciw potrzebom swoich rodzin, a przez to także oczekiwaniom innych młodych, nowoczesnych rodziców, kilka lat temu dwóch świeżo upieczonych ojców-inżynierów z USA wymyśliło Kiinde® – nowoczesne akcesoria do kolekcjonowania, przechowywania i podawania mleka kobiecego. Kiinde Twist™ to system, dzięki któremu odciąganie i przechowywanie mleka kobiecego, a następnie karmienie nim niemowlęcia jest banalnie proste. Pokarm odciąga się laktatorem* dowolnej marki przez przejściówkę Adapters Set* bezpośrednio do jedynego na świecie jednorazowego zakręcanego woreczka na pokarm Twist Pouch™. Następnie mleko można zamrozić (nawet na 3-6 mies.) lub przechować w lodówce (na 24-36 godz.), a po podgrzaniu nakarmić nim niemowlę. Mleko podajemy za pomocą specjalnej obejmy – butelki Squeeze™ – i smoczka Active Latch™ nakładanego bezpośrednio na woreczek z pokarmem. Bez przelewania cennego pokarmu, bez sterylizacji butelek, bez zajmujących dużo miejsca w zamrażalniku pojemników do przechowywania pokarmu. Mama może w każdej sytuacji (również poza domem) higienicznie odciągnąć pokarm, a tata w tym samym czasie poradzi sobie z przygotowaniem posiłku i karmieniem dziecka jedną ręką. Kiinde® to doskonałe wsparcie także wówczas, kiedy dziecko nie przybiera na wadze. Karmiąc je z woreczka Twist Pouch™ pokarmem odciągniętym z piesi, można kontrolować ilość wypitego przez maluszka mleka.

Kiinde® to produkty z misją. Wspierają i zachęcają do utrzymania naturalnego karmienia jak najdłużej, dając nieograniczone możliwości młodej mamie i młodemu tacie. To akcesoria dla nowoczesnych rodziców, dla których dobro dziecka to cel nadrzędny, ale którzy rozumieją również swoje potrzeby. Dla tych, którzy zdają sobie sprawę, że jeśli karmienie piersią stanie się dla kobiety opresją – szybko z niego zrezygnuje.

A poza tym szczęśliwe dziecko to szczęśliwa mama.

* System Kiinde Twist™ pasuje do laktatorów następujących marek: Medela®, Evenflo®, Lansinoh®, Tommee Tippee®, Philips AVENT™, Playtex®, Ameda®, Dr Brown’s®, Canpol®, Lovi®.

www.kiinde.pl/sklep