Szkoła Rodzenia Online

Wyjątkowa oferta! Jedyne 49 zł za 12 miesięczny dostęp! (cena regularna - 249 zł)

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Maria

Zajęcia na żywo cudowne, wysoki poziom przekazywania wiedzy, bardzo podobały mi się informacje od położnej…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Anna

Pani Agnieszka jest mistrzynią w położnictwie, zna dużo tajemnic i trików które pozwolą…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Ewelina

Najlepsze zajęcia na żywo, jakie kiedykolwiek miałem! Miła atmosfera, praktyczna wiedza i wiele bonusów. Dużo…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

Weronika

Rzetelna, mądra wiedza prowadzącej położnej, uświadamianie o istnieniu pewnych problemów o których…

5 na 5 użytkowników poleca nas!

079339_609_130213_02.jpg

Czas snu jest ważnym i bardzo delikatnym momentem w ciągu dnia, zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Na bezpieczeństwo i spokój odpoczywających wpływa odpowiedni dobór miejsca do spania (łóżeczko, kołyska czy łóżko rodziców), zwłaszcza w pierwszych miesiącach życia.
Doskonale wiadomo, że kołyska jest lepsza od łóżeczka, zwłaszcza w pierwszych kilku miesiącach życia. Jej kształt – niejako obejmujący dziecko – a także zwarta konstrukcja w rzeczywistości dają dziecku poczucie większego bezpieczeństwa i zadowolenia, tworząc wrażenie, że znajduje się ono w bezpiecznym otoczeniu, trochę podobnym do łona matki. Dzięki temu przejście od życia płodowego do życia poza łonem matki staje się przyjemniejsze, naturalne i dokonuje się stopniowo. Nie przez przypadek szpitale stosują różne sposoby, aby wcześniakom zapewnić poczucie, że są czymś okryte i chronione.
Jeśli chodzi o aranżację miejsca do spania, eksperci sugerują, aby umieścić kołyskę w pokoju rodziców, jak najbliżej matki, przynajmniej na pierwszych kilka miesięcy. Co-sleeping (wspólne spanie) jest korzystny pod wieloma względami, gdyż daje matce i dziecku wrażenie spokoju i dobre samopoczucie. Jest ono częstą praktyką w wielu kulturach, podejmowaną nieraz przez rodziców dla przezwyciężenia trudności towarzyszących spaniu. Praktyka ta może jednak stanowić dla dziecka pewne zagrożenie.

Trzeba zaznaczyć, że nie zaleca się, aby dziecko dzieliło to samo łóżko z rodzicami; nie jest to dla niego bezpieczne. Natomiast dzielenie z nimi pokoju – tj. gdy dziecko śpi w łóżeczku stojącym w pobliżu łóżka rodziców, ale na odrębnej powierzchni – uważa się za korzystne.

W rzeczywistości Amerykańska Akademia Pediatrii podkreśla, że co-sleeping zmniejsza ryzyko tzw. nagłej śmierci łóżeczkowej aż o 50%; nie zaleca jednak, aby dziecko dzieliło łóżko z rodzicami, gdyż może to stanowić dla niego zagrożenie (przegrzaniem, uduszeniem, powtórnym wdychaniem wydychanego powietrza, niedrożnością dróg oddechowych, narażeniem na dym tytoniowy). W takiej sytuacji dziecko jest narażone na działanie wszystkich czynników odpowiedzialnych za nagłą śmierć łóżeczkową, zwłaszcza w niektórych okolicznościach – gdy rodzice cierpią na otyłość, używają alkoholu, narkotyków lub środków nasennych, a także jeśli korzystają z obfitej pościeli.

Dlatego też Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca, aby dziecko spało w tym samym pomieszczeniu, ale nie w tym samym łóżku, co rodzice.